Świetny początek

Lepszego wejścia w mecz zawodnicy Samaobrony nie mogli sobie wyobrazić. Już w drugiej minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Łukasza Chwaji. W 5 minucie na 2:0 podwyższył Tomasz Wojdyła i to właśnie początek meczu zaważył na końcowym wyniku spotkania, ponieważ Samaobrona wygrała mecz z Frytkami Belgijskimi właśnie różnicą dwóch bramek.

Niewykorzystana szansa

W pierwszej połowie sędzia podyktował rzut karny po faulu na jednym z zawodników Frytek Belgijskich. Wykonawca był dość niespodziewany, bo do piłki podszedł bramkarze tej drużyny Emil Hołyst. Była to świetna okazja na pierwszego gola w FLSie w dotychczasowych występach tego zawodnika. Niestety dla Frytek piłka po strzale ich bramkarza zatrzymała się na poprzeczce bramki.

Pracowity tydzień

Dla obu drużyn było to drugie spotkanie w obecnym tygodniu. Zarówno Samaobrona, jak i Frytki Belgijskie przegrały swoje poniedziałkowe mecze. Do piątkowego meczu obie drużyny podeszły zdeterminowane, by poprawić sobie humor na koniec aktualnego tygodnia. Udało się to drużynie Samej obrony, która odniosła swoje czwarte zwycięstwo w sezonie i przybliżyła się do awansu do pierwszej piątki po fazie zasadniczej. Frytki z kolei na pewno nie skończą sezonu wyżej niż na 6 lokacie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=kJawG6RlK8o