AGMA

AGMA

Data:

06-05-2016 / 00:00

5 - 3

Sędzia:

-

Video:

Trzykrotnie odrabiali

AGMA bardzo szybko, bo już po kilkudziesięciu sekundach wyszła na prowadzenie. Form Concept doprowadził do wyrównania i taki scenariusz powtarzał się przez cały mecz aż do emocjonującej końcówki. Gracze w czarnych koszulkach trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale rywal za każdym razem potrafił dogonić wynik. Gdy Form Concept strzelił gola dającego remis 3:3 w 49 minucie wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów. Jak się okazało nie był to jednak ostatni akcent w tym spotkaniu.

Emocje do ostatnich sekund

AGMA po stracie trzeciej bramki jeszcze zdołała się podnieść i natychmiast odzyskała prowadzenie po bramce Damiana Aksamita. Form Concept ruszył jeszcze do ataku, licząc, że wystarczy czasu na kolejne doprowadzenie do remisu, jednak zamiast wyrównującego gola zawodnicy tego zespołu nadziali się jeszcze na kontrę rywala. Jakub Mietz stanął oko w oko z bramkarzem przeciwnika i szansy nie zmarnował zapewniając AGMIE dwubramkowe zwycięstwo.

Kolejny horror

Cztery poprzednie mecze AGMY kończyły się jednobramkowymi rozstrzygnięciami. Tym razem udało się tej drużynie wygrać różnicą dwóch goli, ale emocji było niemniej niż w poprzednich spotkaniach. AGMA podobnie jak w poprzednim meczu z Bambaryłami zadała decydujący cios w ostatnich sekundach i rzutem na taśmę wywalczyła trzy punkty. Gracze w ciemnych koszulkach dzięki kolejnemu zwycięstwu wrócili na fotel lidera.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=FX8d8UlP0lU 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!