Sędzia:
-
Video:
PEŁNA MOBILIZACJA
Wystarczyło spojrzeć przed spotkaniem w jakim zestawieniu zjawiła się na obiekcie CCZ drużyna Gulden Draak, a już można było pokusić się o pewne prognozy związane z hitem w Lidze C2. Gulden Draak wzmocnione Kluzą oraz Sularzem, a także mające w składzie na to spotkanie Lekkiego bardzo poważnie potraktowało wczorajsze zawody. Dość powiedzieć, że drużyna ta miała aż 5 zmienników co we wcześniejszych meczach ani razu się jej nie zdarzyło.
BEZ PRZESTOJÓW
Pierwsza odsłona gry to zdecydowana przewaga Gulden Draak, które sytuacje bramkowe wypracowywało sobie po indywidualnych akcjach doświadczonych i ogranych przede wszystkim w futsalu zawodników, których w dużej mierze wspomagał Ciuśniak. Wynik 6:1 do przerwy nie zwiastował nam wielu emocji po przerwie. Te jednak niespodziewanie przyszły.
POMOGŁA PRZERWA
Od początku drugiej odsłony gry zawodnicy Amadeusa rzucili się na swojego rywala i takie nastawienie bardzo szybko przyniosło pożądany efekt. Od stanu 1:6 odrobili trzy bramki, a w momencie, kiedy „Fioletowi” przegrywali 4:6 po jednej z kontr była także szansa na kontakt, lecz po strzale jednego z zawodników Amadeusa piłka trafiła w aluminium. Kolejne minuty to pobudka Gulden Draak i mecz z rodzaju bramka za bramkę, bo tak w końcowych fragmentach wyglądało to spotkanie nie mogły przynieść Amadeusowi choćby minimalnej zdobyczy punktowej.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=xaGL3QS2gjQ
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.