Szybkie otwarcie

NueVos DesperaDos szybko ruszyli do ataku, obejmując prowadzenie za sprawą bramki autorstwa Macieja Kopra w 7 minucie gry. Druga bramka padła kilka minut później – swojego pierwszego gola w tym meczu zdobył Mateusz Skrzypiec, który wykorzystał podanie od wcześniejszego strzelca. Do końca meczu Mateusz Skrzypiec wpisywał się na listę strzelców jeszcze trzy razy będący tym samym najskuteczniejszym graczem zawodów. DesperaDos znakomicie rozumieli się w ofensywie, momentami aż za dobrze, bo kilka sytuacji wymagających zdecydowanego wykończenia, zostały przez nich „przekombinowane”, a co za tym idzie, zmarnowane.

Mało sytuacji

Pastuchy miały duży problem z przedostaniem się pod bramkę rywali. Wyróżniający się napastnik tego zespołu Dawid Flak, nie potrafił zbyt wiele zdziałać w pojedynkę – często pozostawał jedynym zawodnikiem na połowie przeciwników. Poważnie zagrozić spokojnemu dotychczas bramkarzowi DesperaDos gracze w czarnych koszulkach zdołali dopiero pod koniec pierwszej połowy. Dwie następujące po sobie szanse w postaci rzutu wolnego i rożnego okazały się niewystarczające do nawiązania walki.

Daremne przebudzenie

Drużyna Pastuchów zaczęła się rozkręcać dopiero w drugiej połowie. Bliski zdobycia bramki był Rozmarynowski, który rozpoczął drugą połowę od dwóch mocnych strzałów – w poprzeczkę i w bramkarza. W 38 minucie Pastuchy zdobyły swoją pierwszą bramkę, a swego dopiął wspomniany Rozmarynowski. Drugi gol dla Pastuchów padł po kolejnych dwóch straconych bramkach, a więc napastnicy NueVos nie pozwolili rywalom nawet na moment nadziei w tym meczu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=rb8V9ZGOCQ8