Sędzia:
-
Video:
STRZELECKA POSUCHA
Konia z rzędem temu, kto potrafił zliczyć wszystkie zmarnowane szansę w pierwszym kwadransie gry przez jedną, jak i drugą drużynę. Klepa Team kilkukrotnie w fantastycznych okazjach nie potrafiła pokonać świetnie broniącego tego dnia Lelka, APS Renbau odnotował w boiskowych statystykach dwa uderzenia w poprzeczkę. Strzelecką niemoc udało się przerwać dopiero Kamilowi Wąsowi, którego bramka przyniosła nadzieję na skuteczny ofensywny futbol w kolejnych minutach spotkania.
POSZLI ZA CIOSEM
Kolejne minuty przyniosły typowy scenariusz dla spotkania pierwszej z ostatnią ekipą ligowej tabeli. Faworyzowane APS Renbau skrupulatnie podwyższało prowadzenie, a trzy szybkie gole musiały wyklarować wynik pojedynku. Klepa Team pokusiła się jeszcze na krótki zryw i gol Rybskiego, jednak został on momentalnie zripostowany przez Ramuta, który udowodnił, że pozostaje w wysokiej strzeleckiej dyspozycji.
PRZEKONUJĄCE ZWYCIĘSTWO
W drugiej połowie APS Renbau dorzucało kolejne trafienia odbierając Klepie Team wiarę w zdobycie chociażby jednego punktu. Zawodnicy w błękitnych koszulkach stwarzali sobie świetne okazje, jednak podobnie jak w pierwszym kwadransie nie mogli sforsować twierdzy Lelka. Sztuka ta udała się jedynie dwukrotnie Bałchanowi, jednak było to zbyt mało, by móc myśleć o pierwszym w tym sezonie ligowym punkcie. W szeregach lidera na pochwałę zasługuje Krężołek, który w drugich 25 minutach skompletował hattricka. Dobra strzelecka forma cieszy tym bardziej, że dwie najbliższe kolejki to starcia z Omegą i Grupą Partner, które zdecydować mogą o kolejności na finiszu wiosennych zmagań.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=iCtNCpiqwdg
Klepa Team
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
5 | |
- | |
- | |
10 | |
- | |
- | |
- |