Cios za cios

Pierwsza połowa udowadniała, że mierzyły się ze sobą drużyny o podobnym potencjale. Jedni i drudzy nie potrafili na dłużej narzucić swojego stylu gry, więc akcje obserwowaliśmy raz pod jednym, raz pod drugim polem karnym. Najpierw prowadzenie Amber Gol dał Maciej Banaś, a pięć minut później wyrównał Mirosław Kajak. Następnie odpowiedział Krzysztof Dudek, lecz w rewanżu potężnym strzałem od poprzeczki zrewanżował się Łukasz Izbiński.

Uciekli

Po zmianie stron Amber pierwszy raz udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie za sprawą Dudka, a także Artura Burkieta. Rywale momentalnie złapali kontakt dzięki trafieniu Krzysztofa Moszumańskiego, ale właściwie była to ostatnia milsza rzecz, która tego dnia spotkała jego drużynę. Prowadzący zdobyli bowiem trzy kolejne gole, zapewniając sobie końcowy triumf.

Zmotywowani

Oświecenia Team zdając sobie sprawę z dość poważnych osłabień swojej drużyny (brak choćby nominalnego bramkarza w składzie) do środowej rywalizacji podszedł bardzo poważnie i przez całe zawody widać było, że wszyscy związani z drużyną wzajemnie motywują się do lepszej gry, chwalą za udane zagrania, ostatecznie licząc na komplet punktów. Niestety dla zawodników w pasiastych strojach to nie wystarczyło, bo przeciwników najlepiej mobilizowały po prostu następne bramki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=0Q5C16gNsCs