Agma nie podołała

Drużyna Agmy stawiana była w roli faworyta wtorkowego spotkania, jednak szybkie dwie bramki strzelone przez rywali Kadłuczkę i Nowaka musiały zweryfikować plany drużyny na to spotkanie. AGMA zmuszona była odrabiać straty. Udało jej się to kilka minut po przerwie, jednak po kolejnej bramkowej wymianie ciosów ponownie na prowadzeniu byli zawodnicy S4E. Gra obu drużyn w tym spotkaniu mogła się podobać, akcja szybko przenosiła się z jednej bramki pod drugą i spotkanie dostarczyło wielu emocji.

Kanonada bramek między 31 a 38 minutą

W ciągu 7 minut drużyny S4Eliminators i AGMY strzeliły łącznie 4 bramki. Nie były to bramki przypadkowe, strzelone po ładnych akcjach, a ostatnie z tych trafień zadecydowała o trzech punktach dla drużyny S4Eliminators. Wtorkowa zdobycz, druga w sezonie pozwoliła S4E zachować szanse na zajęcie miejsca w górnej połówce tabeli Ligi D1 i jednocześnie pokazała, że drużynę stać na osiąganie dobrych rezultatów także w meczach z czołówką.

Nie zdążyli się rozsiąść

Zespół AGMY niezbyt dużo czasu spędził w wywalczonym w piątek fotelu lidera i po drugiej w sezonie porażce stracił pierwsze miejsce tabeli na rzecz Kaprinu Kraków. Porazka z S4Eliminatorsk oznaczała też kres udanej passy czterech kolejnych zwycięstw.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=IBgduzkui8s