Sędzia:

-

Video:

Lidera mamy...

Zespół Football Heaven Bar za nic nie chce oddać prowadzenia w tabeli Ligi C2. Zespół "Zielonych" pewnie zmierza po tytuł tej ligi nie pozostawiając dotychczasowym rywalom złudzeń. Pasmo sześciu kolejnych zwycięstw, skuteczna gra w defensywie i jeszcze lepsza w ataku, gdzie średnia bramek strzelonych przez zespół Grzegorza Reizera oscyluje w granicach 10 trafień na spotkanie, może być powodem do dumy. Trzeba jednak zaznaczyć, że z dotychczasowych rywali tylko TSA plasuje się w czubie tabeli.

Włączył się mu Lewandowski...

Gracz Football Heaven Bar Emil Hołys w ciągu trzech minut skompletował klasycznego hattricka. Wszystko odbyło się pomiędzy 22 a 25 minutą spotkania, co jest wyczynem godnym uwagi. Zresztą nie tylko Hołys, ale cała ofensywa FHB zasługuje na oklaski, bo każda akcja ofensywna była rozgrywana z pomysłem, a rywale miel spory problem z zatrzymaniem graczy tej drużyny.

Szukali stałych fragmentów

Zespół SoInteractive SA szukał bramek głównie za sprawą stałych fragmentów gry. Strzały i rozgrywane akcje z piłki stojącej nie przynosiły jednak efektów. Ten okres spotkania, kiedy to często w użyciu był gwizdek sędziego mógł się średnio podobać, a z każdą minutą tempo spotkania „siadało”. Gracze SoInteractive SA ostatecznie strzelili jedną, honorową bramkę, której autorem Kociołek, jednak zapewne nie poprawiła ona nastrojów po wysokiej porażce.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mJkEUvfPbEs

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!