Zwycięstwo po wyrównanym meczu

W pierwszej połowie lepiej zaprezentowała się drużyna Vittorii Kraków, która miała przewagę w posiadaniu piłki i liczbie stwarzanych sytuacji. Dzięki temu na przerwę zawodnicy w białych koszulkach schodzili z prowadzeniem 4:2. Po przerwie oglądaliśmy grę La Furii Roja w lepszym wydaniu, jednak nie wystarczyło to do zniwelowania całej przewagi Vittorii sprzed przerwy. Ostateczny wynik brzmi 8:7.

"Wojtek trzymaj brata!"

Piątkowy pojedynek pomiędzy Vittoria Kraków - La Furia Roja to także pojedynek między braćmi mowa tutaj o Macieju (Vittoria) i Wojciechu (La Furia) Ziemba. Nie tylko dało się to zauważyć po nazwisku na koszulce, ale także usłyszeć z boiska gdy jeden z zawodników La Furia Roja krzyknął: „Wojtek trzymaj brata!".

Strzelecki pojedynek

Mateusz Ziółko i Jakub Sieprawski pokazali w piątkowy wieczór, jak skutecznie powinno się wykorzystywać sytuacje. Co prawda więcej bramek zdobył pierwszy z nich (4 trafienia), ale to jednak drużyna tego drugiego (3 gole) może cieszyć się z trzech punktów. Mateusz Ziółko strzelił już w tym sezonie 23 bramki i umacnia się na pozycji lidera w klasyfikacji króla strzelców, z kolei dla Sieprawskiego pierwszy w meczu gol był jednocześnie 200 w Futbolowej Lidze Szóstek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=GZazEvbzH4g