Mek-trans

Mek-trans

Data:

19-04-2016 / 00:00

4 - 6

Sędzia:

-

Video:

Seriami

Sharks po kwadransie gry wyszli na prowadzenie 2:0 i wydawało się, że "Rekiny" mają kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Mek-trans za sprawą dwóch bramek Krzysztofa Barczuka, strzelonych w odstępie dwóch minut doprowadził jeszcze przed przerwą do wyrównania. Obie drużyny strzelały seriami również w drugiej połowie. Najpierw trzy gole z rzędu strzelili Sharks, jednak Mek-trans nie złożył broni i odpowiedział dwoma trafieniami. Tym samym końcówka meczu zapowiadała się emocjonująco.

Rozwiana nadzieja

Jeśli Mek-trans miał jeszcze nadzieję na doprowadzenie do remisu to została ona rozwiana w przeciągu kilku sekund. Najpierw bramkarz Krzysztof Baranik sfaulował poza polem karnym rywala za co został ukarany żółtą kartką, a chwilę później Dawid Tumiłowicz z rzutu wolnego posłał piłkę do bramki stojącego z konieczności między słupkami Tomasza Surowca.

Marsz w górę

Sharks wygrali drugi mecz z rzędu i rozpoczęli marsz w górę tabeli. Jeśli "Rekiny" wygrają dwa spotkania w przyszłym tygodniu - z Shamrockiem i Gdowem, może się okazać, że zespół będzie jeszcze w stanie namieszać w ścisłej czołówce. O tej nie mogą marzyć zawodnicy Mek-transu, którzy pozostają pod kreską. Drużyna ta w następnej kolejce również zagra z Shamrockiem, który jest sąsiadem w tabeli i będzie to przysłowiowy mecz o 6 punktów. Głównym problemem Mek-transu wydaje się być słaba frekwencja na meczach. Z CA Sharks beniaminek po raz kolejny grał w sześcioosobowym składzie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=1qaUtGZ5FPs

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!