Dalej w czołówce

Nafta Kraków w dalszym ciągu zaskakuje i wcale nie zamierza zwalniać tempa. Zespół odniósł już czwartą wygraną w sezonie i usadowił się w tabeli tuż za czołową trójką. Wygrana z Amber Gol łatwo nie przyszła, ale z przebiegu meczu trzeba przyznać, że trzy punkty dla Nafty są jak najbardziej zasłużone, bo to ona sprawiała wrażenie drużyny bardziej zdeterminowanej.

Gol w osłabieniu

Na początku drugiej połowy goniące wynik Amber Gol dokonało nie lada sztuki i strzeliło gola grając w liczebnym osłabieniu. Wkrótce potem wyszło nawet na prowadzenie, ale ostatecznie nie zdobyło nawet jednego punktu. Pod koniec meczu Amber miało szansę doprowadzić jeszcze do wyrównania, ale nie wykorzystało przewagi po żółtej kartce dla Pawła Słoniny.

Bramka z połowy

W 32 minucie meczu Nafta Kraków krótko rozegrała rzut z autu w okolicach środka boiska. Piłka trafiła do Jakuba Słoniny, który długo się nie zastanawiając zdecydował się na strzał z bardzo dużej odległości i... pokonał Aleksandra Mazurka. Bramkarz Amber Gol zapewne nie spodziewał się takiego rozwiązania i źle się ustawił, czym ułatwił zadanie graczowi Nafty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=u-kx4DEgXjE