O pierwsze punkty

W spotkaniu obu drużyn widać było mobilizację i każda z drużyn chciała zdobyć swoje pierwsze punkty w sezonie opuszczając tym samym ostatnie miejsce w tabeli. S4Eliminators dopisało tego dnia więcej szczęścia i to oni mogli się cieszyć ze swoich pierwszego zwycięstwa nie tylko w tym sezonie, ale w ogóle w Futbolowej Lidze Szóstek. Mecz był bardzo emocjonujący, szybkie prowadzenie TeamTechnik, później autobus w polu karnym „Niebieskich” i ciągłe ataki S4Eliminators na bramkę rywali.

Zając Show

Bramkarz TeamTechnik zdecydowanie miał swój dzień. Przez większą część spotkania popisywał się kapitalnymi interwencjami i utrzymywał swoją drużynę na prowadzeniu, a później w walce o jeden punkt. Napór przeciwników był naprawdę duży i liczba oddanych strzałów mogła przekroczyć spokojnie 30, a liczba obron skutecznych interwencji Zająca, jak w hokeju kilkanaście. Tym razem wygrać się nie udało, ale pocieszenie dla bramkarza TeamTechnik może być takie, że może być kandydatem do szóstki tygodnia na pozycji bramkarza w Lidze D1.

Przebłysk Krawczyka i stały fragment gry

W pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko dwie bramki. Przy bramce TeamTechnik znów pokazał się Krawczyk, który obsłużył pięknym podaniem w uliczkę Starca, a później skuteczne rozegranie rzutu rożnego i strzał z głowy Janusa doprowadził do remisu. Po przerwie padła tylko jedna bramka, a zwycięstwo na 7 minut przed końcem zawodów S4Eliminators zapewnił Ilya Lapachuk.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=el1mUk9tugM