Bez ostrzeżenia

Lider Ligi C3 nie miał zamiaru bawić się w udzielanie taryfy ulgowej. Już pierwsza akcja zakończyła się dokładnym, niskim strzałem Jakuba Góreckiego zza pola karnego, który Paweł Kowalówka jedynie odprowadził wzrokiem w długi róg. Cztery minuty później dobre prostopadłe podanie przed samą bramkę dostał Marcin Rejnchard i piętą, jak najszybciej, skierował futbolówkę do siatki.

Bez ważnego gola

Najbardziej aktywny w UBS Francis Ozurumba zanotował w 17 minucie gola kontaktowego, lecz zawiódł siebie i kolegów tuż przed przerwą. Bez Sztycha odjechało wówczas na 4:1, ale jeden z jego graczy sprokurował rzut karny. Francis chciał z dziewięciu metrów zdobyć efektownego gola, ale przeniósł uderzenie nieznacznie nad poprzeczką, więc marzenia o nawiązaniu walki przygasły.

Bez niespodzianki

Zawodnicy w pomarańczowych trykotach w drugiej połowie postawili na atak, chcąc zwiększyć dystans do jak najbardziej bezpiecznego. Plan ten w pełni udało się zrealizować i z upływem czasu gracze byli coraz bardziej rozluźnieni pozwalając sobie na żarty z własnych nieudanych zagrań. Okazali się też uprzejmi, bo 60 sekund przed końcem pozwolili zdobyć drugiego honorowego gola Jakubowi Kucharskiemu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=9iQm6mM47kg