Sędzia:
-
Video:
Smutny koniec wyjątkowej serii
Zapewne trochę inaczej gracze Kraków Knights wyobrażali sobie zakończenie serii remisów. Impas musiał zostać kiedyś przerwany, a KK musieli się zdeklarować, co do swoich ligowych możliwości. Choć bardzo długo pozostawali niepokonani, to brak zwycięstw i dzisiejsza porażka pozostawiają ich z czterema punktami po 5 meczach. Remisowa przygoda "Rycerzy" zostaje zakończona pozycją w strefie spadkowej oraz perspektywą pojedynków z ligową czołówką. Wszystko wskazuje na to, że pod koniec sezonu KK będą musieli bronić się przed spadkiem.
Nie zwalniają tempa
Kolejny świetny mecz w wykonaniu Bezpieczników - 6 strzelonych bramek oraz bardzo dobra gra w obronie. Po minimalnej porażce z Amadeusem pokazują, że nie zamierzają spuszczać z tonu. Wciąż znajdują się w szerokim gronie drużyn walczących o awans, a już wkrótce ich ligowa pozycja znacznie się wyklaruje, gdyż w dwóch najbliższych pojedynkach zmierzą się z liderującym Football Heaven Bar, oraz goniącym czołówkę TSA Jugowice. Zwycięstwa w tych meczach bardzo przybliżą ich do awansu, lecz porażki praktycznie zamkną drogę do "top2".
Tak niewiele brakowało
W ostatniej akcji meczu Rycerze zdołali strzelić honorową bramkę, czym sprawili niemały zawód bramkarzowi Bezpieczników Piotrowi Piwowarczykowi, któremu ewidentnie bardzo zależało na zachowaniu pierwszego czystego konta. Zabawnym mogły się wydawać nerwy związane ze straconym golem, gdy sędzia odgwizduje zwycięstwo 6:1, lecz 50 minut starań golkipera poszło na marne przez lenistwo kolegów z obrony i to na sekundy przed końcem meczu. Zimny prysznic który zafundował swoim obrońcom bramkarz Bezpieczników z pewnością im nie zaszkodzi.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=DvBmxByRpFs