O pierwsze zwycięstwo

Zarówno jeden, jak i drugi beniaminek nie może zaliczyć początku sezonu do udanych. Oba zespoły przed bezpośrednim meczem miały w dorobku jeden punkt i jako jedyne spośród drużyn najwyższego szczebla nie odniosły jeszcze zwycięstwa. Stawką czwartkowego spotkania była więc pierwsza wygrana i odbicie się od dna Ligi A. Ostatecznie komplet punktów wywalczyła Bishaka i po remisie z Naftą, gracze z Kurdwanowa po raz drugi w tym tygodniu zapunktowali kosztem innego beniaminka.

Stachel Show

Czwartkowy mecz był popisem Sebastiana Stachela. Zawodnik Bishaki w pojedynkę rozstrzelał rywala, będąc autorem wszystkich bramek dla swojego zespołu, niejednokrotnie po indywidualnych akcjach. Tym samym Stachel do strzelonych w poprzednich spotkaniach czterech goli dołożył kolejne siedem i wysunął się na czoło klasyfikacji snajperów Ligi A.

Pewniej niż w Lidze B

Oba zespoły spotkały się jesienią, walcząc na drugim szczeblu rozgrywek. Finalnie zarówno jednym, jak drugim udało się wywalczyć awans. Bishaka kończyła poprzedni sezon ze złotymi, Czyżyny srebrnymi medalami. Bezpośredni mecz był wyrównanym bojem i zakończył się wygraną graczy z Kurdwanowa 5:4. W Lidze A spotkanie było bardziej jednostronne, a zdecydowaną różnice zrobił Sebastian Stachel, którego w poprzednim sezonie grając jeszcze w barwach Zabankuj.pl wysoko uległ czwartkowemu rywalowi. Teraz wziął srogi rewanż. Po tej porażce sytuacja Czyżyn w tabeli jest mocno nieciekawa.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=cD4ZEtosEts