Za ciosem

Po efektownej wygranej z TEB Edukacją FC po Nalewce poszło za ciosem i powiększyło swój dorobek do 7 zdobytych punktów. Żymła Siermięga z kolei zaliczyła kolejne niepowodzeni i znalazła się w strefie spadkowej Ligi A.

Nie utrzymali wyniku

Nie licząc początkowej przewagi Żymły, mecz był bardzo zacięty, choć ze zmiennym i czasami zaskakującym przebiegiem. Gracze „Nalewki” początkowo nie mogli wejść w mecz, choć niewykluczone, że te chwile potraktowali raczej jako rozgrzewkę przed grą właściwą. Gdy FC się już rozgrzało, pojedynek nabrał rumieńców. Strat poniesionych przez po Nalewce na początku spotkania w pierwszej połowie odrobić się jeszcze nie udało. Po przerwie Żymła niemal zaszyła się na swojej własnej połowie starając się tym samym utrzymać korzystny wynik. FC po Nalewce z dogonienia wyniku jednak nie zamierzało rezygnować, a sztuka ta udał się dość szybko. Co więcej, w kolejnych fragmentach gry to FC wypracowało sobie przewagę bramkową.

Próba poprawy i nerwy

Niespodziewana utrata przewagi momentalnie obudziła Żymłę, co sprawiło, że znowu wróciła ona w okolice pola karnego rywali. Za późno jednak było na naprawienie swoich błędów. Mecz stał się bardziej nerwowy, zaczęło przybywać fauli i coraz częściej rozbrzmiewał gwizdek sędziego. FC po Nalewce ostatecznie skutecznie obroniło się przed ostatnimi atakami Żymły i sięgnęło po bardzo istotne trzy oczka.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=sr3ffR059_g