FC Samaobrona

FC Samaobrona

Data:

08-04-2016 / 00:00

4 - 4

Sędzia:

-

Video:

POWRÓT

W drużynie Samejobrony pod nieobecność pauzujących za kartki zawodników zadebiutował dobrze znany z występów w drużynie Drink Team Karol Sierant. Debiut może zaliczyć do średnio udanych. Co prawda zaliczył przepiękne trafienie, o którym nie sposób było nie wspomnieć, ale jego drużyna tylko zremisowała. Czy był to tylko jednomeczowy epizod pokażą kolejne mecze tej drużyny.

PEWNY PUNKT

Bardzo dobre zawody zagrał w bramce Samejobrony jej bramkarz Grzegorz Rzepka. Kilkukrotnie ratował on swój zespół w beznadziejnych wręcz sytuacjach. Lekką rysę na jego występie spowodował jednak strzał niemal z połowy boiska gracza Maestro - Mateusza Haberki. Warunki tego dnia były jednak bardzo trudne, a strzał wyjątkowej urody więc sam zainteresowany może być poniekąd rozgrzeszony.

NIEZADOWOLENI

Po ostatnim gwizdku drużyna Maestro niezbyt była zadowolona z jednego punktu. Trudno się dziwić skoro do 47 minuty była na prowadzeniu i miała kilkanaście okazji do podwyższenia wyniku, a co za tym idzie zamknięcia tego spotkania w korzystny dla siebie sposób. Sytuacje te zawodnicy w czarnych koszulkach notorycznie jednak marnowali, a w niektórych przypadkach najzwyczajniej w świecie brakowało im szczęścia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fy4tk9SLGE4

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!