Stałe fragmenty

Okazały się być sporym atutem Formatu w tym spotkaniu i to dzięki nim zawodnicy w czarnych strojach wypracowali sobie przewagę, której nie oddali już do końca. Pierwsza bramka padła po dośrodkowaniu z autu i nieszczęśliwym trafieniu do własnej bramki Szewczyka, druga po podaniu z rzutu rożnego, kiedy to do siatki piłkę skierował Piotr Iwachów.

Sporo pracy

Obaj bramkarze w tym spotkaniu mieli wiele pracy i obaj ze swoich zadań wywiązali się całkiem dobrze, choć lepiej bramkarz zwycięskiej drużyny Jania, który nie tylko interweniował dobrze, ale też miał trochę szczęścia, gdy piłka odbiła się od poprzeczki jego bramki.

Na 5-kę

Najlepszym zawodnikiem spotkania był zdecydowanie Piotr Iwachów, na którym opierała się gra ofensywna ekipy w czarnych koszulkach. Zawodnik grający na szpicy brał na siebie ciężar gry i był zmorą defensywy Canarinhos, w największym stopniu przyczyniając się do zasłużonego zwycięstwa Formatu. Mecz zakończył z dorobkiem 5 goli, do których dołożył jeszcze asystę.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=8pyo-vywNiI