Sędzia:
-
Video:
Status quo zachowany
Obie drużyny po dwóch pierwszych meczach miały na koncie po jednej wygranej i porażce oraz podobny bilans bramkowy. Środowe spotkanie było więc pojedynkiem sąsiadów z tabeli. Podział punktów w tym starciu oznacza , że status quo został zachowany i oba zespoły nadal znajdują się w środku stawki Ligi D3.
Trudności debiutanta
ABB wychodziło w tym meczu dwukrotnie na prowadzenie, jednak rywal w obu przypadkach doprowadzał do remisu. Podział punktów nie może z pewnością zadowalać graczy UEKu, którzy wymieniani byli w gronie głównych faworytów do tytułu, tymczasem początek sezonu nie jest usłany różami i zespołowi przychodzi płacić frycowe. ABB górowało nad przeciwnikiem doświadczeniem i to ten zespół był bliższy w końcówce przechylenia szali na swoją korzyść.
Piłka meczowa
W ostatniej minucie meczu przed świetną szansą na zdobycie zwycięskiej bramki stanął Łukasz Paprocki. Gracz ABB stanął oko w oko z bramkarzem NZS UEK, jednak przegrał ten pojedynek. Zawodnik z numerem 11 na białej koszulce jeszcze dłuższą chwilę po zakończeniu meczu rozpamiętywał zmarnowaną piłkę meczową, komentując tą sytuację "zabrakło zimnej krwi".
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=P1rLz5BsyMg
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.