Niedokładni, ale lepsi

Od początku dość łatwo dało się zauważyć, kto jest faworytem spotkania. Ekipa Cisco cierpliwie rozgrywała, stwarzając kolejne okazje. Nieco kulała dokładność, bo przy trafieniu Piotra Bramory każde kolejne podanie koronkowej akcji stawiało adresata w coraz trudniejszej pozycji, a przy podwyższeniu przez Damiano Di Vincenzo trzeba było piłkę wepchnąć niemal siłą, gdyż ta plątała się w gąszczu nóg rywali, jednak nie zamazuje to zdecydowanie lepszego wrażenia, jakie pozostawił ten zespół.

Nudnawo

Spotkanie nie porwało. Zawodnicy w niebieskich strojach kontrolowali boiskowe wydarzenia, a przeciwnicy chyba nie bardzo wierzyli w skuteczne przeciwstawienie się. Brakowało pewnej iskry, większego zaangażowania, intensywniejszego naciskania. Drugi sezon w FLS dla TeamTechnik może być jeszcze trudniejszy niż pierwszy.

Akademia Piłkarska Cisco

Gdy w drugiej odsłonie dwuminutowym zawieszeniem ukarano Goncalo Ferreirę, jego koledzy przeprowadzili praktyczne szkolenie pt. "Gra w liczebnym osłabieniu". Po rzucie wolnym, który specjalnie nie zagroził Jakubowi Fikowi, on oraz współpartnerzy przez ponad 1,5 minuty wymieniali piłkę, nie dając jej powąchać rywalom. Inna sprawa, że ci nie zaimponowali pressingiem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=epI53_QyImE