Szybkie prowadzenie

FC Po Staremu już w 4 minucie gry objęło prowadzenie, a bramkę strzelił niezawodny Grzegorz Jeleń. Po kwadransie gry było już 2:0, a w 19 minucie zawodnicy prowadzili różnicą trzech goli. Drugiego gola w meczu dołożył popularny „Jelon”, ale to nie on był bohaterem wieczoru…

Bezapelacyjny bohater

Kapitalną partię rozegrał bramkarz FC Po Staremu Aleksander Homel, który bronił, jak w transie. Nieważne, czy gracze Delphi uderzali z bliska, czy z daleka on za każdym razem był na posterunku. Duża przewaga w posiadaniu piłki zawodników w niebieskich koszulkach nie przełożyła się na gole właśnie dzięki Homelowi, który nie dał się pokonać nawet z rzutu karnego odbijając uderzenie rywala.

2 karne, 0 goli

Nie tylko gracze Delphi mieli szanse na zdobycie gola z rzutu karnego i nie tylko oni jej nie wykorzystali. W drugiej połowie spotkania z 9 metrów przestrzelił jednak Grzegorz Jeleń, który sam ten rzut karny wcześniej wywalczył.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=3DmU4aCKMFs