Sędzia:

-

Video:

Odrobili i bronili

NueVos szybko otworzyło wynik spotkania po dość szczęśliwym strzale Gawlińskiego, lecz reszta bramek należała już do rywali. Chłopy szybko doprowadziły do remisu, lecz nie poszły za ciosem, a dalsza gra toczyła się dość wyrównanie. Żadna z drużyn przez dłuższy czas nie mogła znaleźć drogi do bramki przeciwników. Decydującym zagraniem meczu okazała się odważna próba strzału z ponad 20 metrów. Jarosław Stępień huknął jak z armaty, a piłka powędrowała tuż przy lewym słupku bramki DesperaDos dając Chłopom prowadzenie do szatni. Po zmianie stron rezultat nie ulegał zmianie, co zmuszało "Biało-czarnych" do coraz odważniejszych ataków. CCKS cofnął się na własną połowę i bronił korzystnego rezultatu. Śmiałe poczynania NueVos sprawiły, że w 36 minucie nadziali się na kontrę, w której dwójka graczy w granatowych strojach nie dała żadnych szans bramkarzowi rywali.

Mocno trzymali wynik

Ostatnie minuty meczu, to ciągła gra na połowie Chłopów, którzy chcieli utrzymać korzystny rezultat za wszelką cenę. Nie przykładali już wagi, do kontrataków, lecz najzwyczajniej wykopywali piłkę spod nóg rywali, byle dalej od własnej bramki. Taka strategia ewidentnie się opłaciła, gdyż stan meczu nie uległ już zmianie, a CCKS po dwóch kolejnych porażkach w końcu zwyciężył, choć nie bez problemów.

Zapowiada się ciężko

Cztery kolejki i komplet porażek NueVosDesperados. O ile Football Heaven już przed meczem był poza zasięgiem, to w pozostałych spotkaniach NueVos mogli powalczyć. Tegoroczna Liga C wydaje się mocniejsza niż ta w której DesparaDos grali ubiegły sezon, więc jeśli teraz także myślą o utrzymaniu, to będą musieli wspiąć się na swoje wyżyny, bo pozostałe starcia wcale nie zapowiadają się na łatwiejsze.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=rQbzzuvftp4

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!