Bliźniacze bramki

Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1, a obie bramki padły w bardzo podobnych okolicznościach. Najpierw Filip Kuchciak przejął piłkę po wybiciu z pola karnego rywali i mocnym płaskim strzałem z dystansu wyprowadził na prowadzenie WygodęTrans. Vilo doprowadziło do wyrównania w bliźniaczej sytuacji. Emil Wikło przechwycił piłkę po próbie wyprowadzenia jej spod własnego pola karnego przez graczy rywali i mocnym uderzeniem z dalszej odległości zaskoczył bramkarza przeciwników.

Efektownie

Obie bramki, jakie padły w pierwszej połowie, mogły się podobać, jednak jeszcze efektowniejsze były dwa trafienia dla VILO po przerwie, które dały temu zespołowi dwubramkowe prowadzenie. Najpierw Jakub Kociołek, a ledwie dwie minuty później Szymon Białek popisali się pięknymi uderzeniami, który pozwoliły graczom w czerwonym koszulkach na uzyskanie bezpiecznej przewagi. Co prawda WygodaTans jeszcze strzeliła kontaktowego gola, ale ostanie słowo ponownie należało do VILO, które tym samym odniosło drugie zwycięstwo z rzędu.

Intensywny tydzień

Dla obu zespołów czwarty tydzień rozgrywek jest intensywny i zarówno jedni, jak i drudzy zagrają w przeciągu kilu dni kolejne spotkanie. VILO o podtrzymanie dobrej passy powalczy z Pink Bowling w czwartek. Również w tym samym dniu kolejną szansę na zdobycie pierwszych punktów w sezonie będzie miała WygodaTrans. Aktualna czerwona latarnia Ligi B2 sprawdzi w meczu, którego stawką dla obu zespołów będzie pierwsze zwycięstwo w sezonie, Ekipę Wino.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=A1o8y099d-4