Sensacji nie było

Mijał kwadrans meczu kiedy Krystian Stach niespodziewanie otworzył wynik meczu. Płaszów z prowadzenia cieszył się jednak ledwie minutę, gdy do remisu doprowadził Paweł Kurowski. Jak się okazało gol otwierający był jednocześnie honorowym dla zespołu w niebieskich koszulach. Płaszowowi odmówić ambicji nie można , jednak graczom tej drużyny nie udało się sprawić sensacji i urwać punktów rozpędzonemu liderowi.

Ruleta Skiby

Po pierwszej połowie Cybermachina prowadziła 3:1, jednak gracze tej drużyny na dobre rozkręcili się dopiero po przerwie. Nie po raz pierwszy w tym sezonie zdobywca Pucharu Ligi wrzuca wyższy bieg w drugiej połowie. Efektowną bramkę, niedługo po wznowieniu gry po przerwie zdobył Maciej Skiba. Gracz Cybermachiny wykonał ruletę a la Zidane, przy okazji "nawinął" dwóch rywali i wykończył całą, efektowną akcję skutecznym strzałem.

Uczczony jubileusz

Płaszów o pierwsze zwycięstwo powalczy w kolejnym meczu, z kolei Cybermachina umocniła się na fotelu lidera z kompletem punktów. Swój jubileusz obchodził w poniedziałkowym spotkaniu Krzysztof Chromiec, dla którego był to 50 występ w FLS. Zawodnik ten okrasił "pięćdziesiątkę" strzelonym golem. Chromiec łącznie w 50 grach uzbierał 46 bramek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=TsTiO4zM5QA