Skromna przewaga

Skromne zwycięstwo Omegi nad beniaminkiem Ligi B1 Valposiano dalej pozostawia ocenę jej formy w sferze domysłów. Z jednej strony sukces - druga w sezonie wygrana, a z drugiej brak zdolności utrzymania przewagi nad niżej notowanym rywalem.

Gol bramkarza

Jak przystało na mecz Ligi B, zawodnicy obu drużyn prezentowali dziś wysoki poziom gry i zaangażowanie. Częste, choć nieskuteczne ataki Valposiano były kontrowane waleczną i w dobrej formie ofensywą Omegi, z której strony można było zobaczyć dużo silnych, a jednocześnie precyzyjnych strzałów z dystansu. Od ofensywy zawodników w niebieskich koszulkach nie odstawała obrona, która dawała początek wielu sytuacjom zakończonym strzałem – raz z pożądanym, a raz z niechcianym skutkiem, ale zawsze efektownie, jak np. rzadko spotykane na boiskach FLS uderzenie głową po długim podaniu z drugiego końca boiska. Ostatnie minuty spotkania przyniosły wiele emocji i nie lada niespodziankę – gol bramkarza Valposiano po strzale z dystansu.

Bez profitów

Waleczność i pomoc bramkarza nie wystarczyły do wywalczenia choćby remisu przez Valposiano, które mimo dobrej formy znów przegrało w meczu, w którym można było pokusić się o zdobycie choćby punktu. Omega mimo trudniejszej sytuacji kadrowej radzi sobie bardzo dobrze i jest to jedna z ciekawszych i efektownie grających ekip Ligi B1, w czym powinny nas utwierdzić kolejne ich mecze.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Dyp9NpfC320