Szybkie otwarcie i gol do szatni

Świetnie weszła w ten mecz Żymła i już po 3 minutach Paweł Markowski otworzył wynik spotkania. "Siermiężni" z prowadzenia cieszyli się jednak bardzo krótko. Nafta nie tylko natychmiast wyrównała, ale również poszła za ciosem i dołożyła dwa kolejne trafienia. Gol Przemysława Kapery strzelony "do szatni" pozwolił Żymle jeszcze przed przerwą złapać kontakt z rywalem, a przy okazji zwiastował duże emocje w drugiej części gry.

Skuteczne kontry

Nafta po przerwie nieco się cofnęła, pozwalając Żymle rozgrywać atak pozycyjny, a sami gracze beniaminka skupili się głównie na kontrach. Taktyka okazała się być skuteczna. "Nafciarze" szczelnie bronili, a także potrafili wykorzystać szybkość swoich zawodników w błyskawicznym wyprowadzaniu ataku. Żymła raz po raz nadziewała się na kontrataki rywala, "Siermiężni" w drugiej połowie odpowiedzieli tylko jednym golem, strzelonym z rzutu karnego.

Rehabilitacja

Nafta odniosła bardzo ważne i cenne zwycięstwo. Przy okazji beniaminek wyprzedził w tabeli wtorkowego rywal przy mniejszej liczbie rozegranych meczów. Czołową postacią tego widowiska była Paweł Słonina. Gracz ten napsuł sporo krwi obrońcom rywali i zakończył mecz z hattrickiem. Tym samym Słonina zrehabilitował się za przestrzelony rzut karny w ostatniej minucie pojedynku z Oświecenia Team.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5EJVViirKbw