Przeważali, ale nie mogli udokumentować

Drużyna Porty Kraków w pierwszej połowie przeważała, jednak zawodnicy w żółtych koszulkach nie mogli udokumentować bramkami swojej przewagi, co skrzętnie wykorzystywała drużyna Januszy. Prowadzenie 2:1 dla Januszy z przebiegu gry mogło dziwić, ale futbol bywa bardzo przewrotny. Po przerwie jednak gracze w żółto-czarnych barwach wykorzystali swoją przewagę, zdobyli 6 bramek i wywieźli trzy punkty z obiektu Com-Com Zone.

Druga strona medalu

Porta pojawiła się w zupełnie innym zestawieniu niż w pierwszym spotkaniu. Palonek, Koranowicz, Kalfas wspierani przez Mycę pokazali, że potrafią zrobić różnicę na boisku i ułożyło grę zespołu. Gracze pokazywali bardzo dobre zgranie, szybkość i można było odnieść wrażenie, jakby grali ze sobą wiele lat. Taka gra może przynieść im wiele punktów i wysokie miejsce w tabeli.

Kontra i długa piłka

Janusze Futbolu bardzo szybko zaczęli się bronić. Prowadzenie 2:1 spowodowało, że przyjęli oni w drugiej połowie taktykę obrony całą drużyną. Zaparkowany autobus wzorem Mourinho dobrze nie wróżył, a ciągłe szarże zawodników Porty wreszcie rozbiły mur obronny Januszy. Gra z kontry i długa piłka przynosiły jedynie sporadyczne efekty w postaci sytuacji podbramkowych.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vPlRvI6ecaI