Cisco

Cisco

Data:

18-03-2016 / 00:00

5 - 2

Sędzia:

-

Video:

WYMARZONY POCZĄTEK

Nawet w najpiękniejszych snach piłkarze Cisco nie wyobrażali sobie tak dobrego startu w swoim premierowym sezonie na FLSowych boiskach. Naprzeciwko nich stanął bowiem rozgrywkowy wyjadacz – Rzezimieszki i Łobuzy, które pragną przełamać złą serie i pokazać się z dobrej strony. Niestety plany te „Żółto-czarni” musieli odłożyć w czasie za sprawą Sebastiana Krzyżka, który już na początku spotkania zapewnił swojej ekipie premierowe trafienie zapowiadające walkę o komplet punktów.

SKRUPULATNIE PODWYŻSZALI

Kiedy wydawało się, że po początkowym ciosie Rzezimieszki spróbują nawiązać wyrównaną walkę, Cisco nie zamierzało ani na chwile pozwolić rozpędzić się przeciwnikowi. Z każdą chwilą powiększało przewagę, a z upływem czasu dokładało kolejne gole, zapewniając sobie olbrzymi margines błędu. Na słowa uznania zasługuje jednak niezastąpiony kapitan – Szczepan, który chociaż dwoił się i troił nie potrafił pokonać Jakuba Fika.

ZBYT PÓŹNY ZRYW

Chociaż Cisco stawia pierwsze ligowe kroki, to „zachorowało” już na syndrom tzw. „końcowego rozprężenia”. W ostatnich minutach osiągając satysfakcjonujący rezultat spuściło z ofensywnego tonu i pozwoliło przeciwnikowi na kilka mocnych ciosów. Efektem tego stały się dwa trafienia, które pozwalają z nadzieją wyczekiwać kolejnego spotkania. Zwycięzcy muszą popracować więc nad pełną mobilizacją do końca. Przegrani natomiast, wziąć do serca słowa Grzegorza Szczepana – „Gdybyśmy biegali przez cały mecz tak jak te 2 minuty, to byśmy ich pokonali!”, które mogą okazać się ważną wskazówką na następne długie tygodnie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=LhOFwFB9d0Q 

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!