Sędzia:
-
Video:
Wszechstronny dowódca
Tego wieczoru mieliśmy do czynienia z dosyć niezwykłą sytuacją. W pierwszej połowie, z powodu problemów kadrowych, w bramce Nie ma Lipy stanął nie kto inny, jak Rafał Furgał. Kapitan zespołu, na co dzień występujący w polu, całkiem nieźle radził sobie w nowej roli. Warto zaznaczyć, że przepuścił on tylko jeden strzał - po przerwie został zmieniony.
Solidna zaliczka
Trzeba przyznać, że zawodnicy "Nie ma Lipy" rozegrali dwie równe połowy. Solidna gra w obronie i skuteczność w ataku przyniosły trzybramkową przewagę po pierwszej części. Dzięki takiej zaliczce teoretycznie łatwiej się gra. Momentami w szeregi zespołu wkradało się jednak rozluźnienie, ale na pewno zwycięstwo zasłużone.
Plus meczu
Zdecydowanie najlepszy na boisku był Alexander Dyka. W jego grze "nie było lipy", z przodu dał bardzo dużo swojej drużynie. Skuteczna gra Dyki pozwoliła mu skompletować hattricka już przed przerwą.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=469Hr9-VB9g
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.