ZASKOCZYLI PRZECIWNIKA

Fantastycznie z wiosennymi zmaganiami na FLSowych boiskach przywitała się ekipa SoInteractive. W spotkaniu z Heinekenem gracze w fioletowych koszulkach potrzebowali niespełna 2 minut, aby za sprawą świetnie grającego tego dnia Sebastiana Stypki otworzyć wynik meczu i udowodnić wszystkim niedowiarkom, że pod nową nazwą będzie kryła się jakość, która pozwoli walczyć o najwyższe ligowe cele.

„DOBRZE JEST, DOBRZE! TAK JAK MÓWIŁEM - DO PRZERWY NA REMIS!”

Chociaż „Piwosze” do kolejnego ligowego sezonu przystąpili osłabieni, to wciąż pozostają silną i zdeterminowaną drużyną, która w żadnym spotkaniu nie zamierza tanio sprzedać skóry. Dlatego też pokusiła się o najlepszą możliwą odpowiedź w postaci trzech trafień, a wiodący prym w ofensywnych poczynaniach Filipe Ferreira napsuł sporo krwi defensywie SoInteractive. Ostatecznie jednak jeszcze przed zmianą stron straty udało się zniwelować, a wspomniane wyżej słowa kapitana „Fioletowych” były zapowiedzią walki o pełną pulę.

DO TRZECH RAZY SZTUKA!

Jeszcze na kwadrans przed zakończeniem pojedynku to Heineken mógł cieszyć się ze skromnego prowadzenia i mieć nadzieję na podtrzymanie fenomenalnej serii w meczach bezpośrednich. W ostatnim kwadransie jednak SoInteractive nie dość, że za sprawą gracza meczu - Gruszczyńskiego wyrównał, to jeszcze na 5 minut przed końcem wyszedł na prowadzenie, które pozwoliło na fantastyczną inaugurację, komplet punktów i przełamanie niekorzystnego bilansu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=UAJG2wfmRek