Sędzia:
-
Video:
Prawdziwy spektakl
Spotkanie jakich na FLSowych boiskach chcielibyśmy oglądać jak najwięcej! Sporo bramek, zażarta walka do samego końca oraz niesamowite zwroty akcji. Parady bramkarzy, świetne akcje zespołowe oraz błyski umiejętności indywidualnych. Znalazło się nawet miejsce na rzut karny w którym na przeciw siebie stanęło dwóch bramkarzy. Po prostu mecz, że palce lizać.
Pierwszy bohater
Pierwszym z bohaterów był bramkarz GS Robert Powroźnik-Wojnarowski, który po dobrym występie przeciwko Amadeusowi, tym razem znów pokazuje, że jest w doskonałej dyspozycji. Prawdziwe cuda, które wyczyniał w bramce pozwoliły „TIFFom” na pewne prowadzenie do przerwy. Po zmianie stron zdołał w znakomitym stylu obronić rzut karny, lecz końcówka meczu nie należała już do niego.
Drugi bohater
Końcówka spotkania należała do drugiego z bohaterów tego meczu - Marcina Porady. Niekwestionowany lider APLI w pojedynkę potrafił zrobić na boisku różnicę. Gdy sytuacja "Pomarańczowo-białych" wydawała się już beznadzieja - poderwał zespół do walki swoimi szarżami. Odbudował w swojej drużynie wiarę w to, że można w tym meczu powalczyć o odrobienie trzybramkowej straty. Bez wątpienia, APLA nie zrobiłaby w tym meczu nawet sztycha bez swojego kapitana.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=UESij9vIV4I