Na pierwsze punkty jeszcze muszą poczekać

W poprzednim sezonie oba zespoły, grając na różnych poziomie rozgrywkowym, ugrały identyczną liczbę 22 punktów i w przypadku KS Augustyn taki wynik oznaczał promocję szczebel wyżej. AdeBajory jesienią także zaprezentowały się z dobrej strony i również obecny sezon rozpoczęły od zwycięstwa nad beniaminkiem. Augustyn na swoje pierwsze punkty na poziomie Ligi C musi więc jeszcze poczekać, przynajmniej do kolejnego meczu.

Obie połowy na 2:1

AdeBajory schodziły na przerwy prowadząc jedną bramka. Zespół ten wyszedł na prowadzenie, które jednak stracił po czterech minutach. Augustyn doprowadził do wyrównania, ale ostatnie słowo przed przerwą ponownie należało do graczy rywali. Druga część meczu, podobnie jak pierwsza, zakończyła się zwycięstwem AdeBajorów 2:1 i finalnie zawodnicy tej drużyny mogli cieszyć się z dwubramkowego zwycięstwa na inaugurację wiosennego sezonu.

Dlaczego tak późno?

Augustyn przebudził się zbyt późno, by jeszcze odwrócić losy meczu. Zespół ten dopiero przegrywając 1:4 potrafił narzucić AdeBajorom swój styl gry i "przycisnąć" rywala. Końcówka meczu zdecydowanie należał do beniaminka, ale graczy w fioletowych koszulkach stać było tylko na jeszcze jedno trafienie, zmniejszające rozmiary porażki. Jeden z zawodników Augustyna skomentował taki obraz gry "dlaczego gramy dopiero wtedy, gdy zostało 5 minut do końca?"

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=3A5Z0r2JfMw