Sędzia:
-
Video:
Powtórka blisko
Jesienią 2014 roku wygrali 8:2, teraz wynik różnił się tylko minimalnie. Wbrew zapowiedziom FC Po 40-tce ponownie nadzwyczaj pewnie ograło oponentów, co było głównie skutkiem poukładanej gry w tyłach oraz w środku pola. Trzy punkty w pełni zasłużone.
Przepiękne otwarcie
Niezwykłej urody był pierwszy gol spotkania. Kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Marcin Wach. Mocny strzał z ponad 20 metrów miał wysoką parabolę lotu, ale opadł w idealnym momencie za kołnierz niewiele mogącego zrobić bramkarza.
Nerwy nic nie dały
Nie tylko na futbolu skupił się podczas tego spotkania Kamil Banachowicz. Gracz Ekipy Wino był wyjątkowo rozmowny, próbując wyraźnie konfrontować się z przeciwnikami. Nie przyniosło to żadnych efektów, a sam zawodnik miał szczęście, że nie został indywidualnie upomniany przez arbitra.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=pb48mCUCuo4