Do trzech razy sztuka?

Po raz drugi w tym sezonie zawodzi Klepa Team. Gdów United po ciężkiej przeprawie w pierwszym meczu, w piątek łatwo rozprawił się z byłym mistrzem FLS. Mimo wszystko w Klepie wciąż widać potencjał i chęć do gry.

Przebudzenie

Gdów United od początku dyktował tempo meczu. Rozgrywaniem piłki na początku meczu przewodził Kasprzyk, sprawnie prowadząc swój zespół pod bramkę Klepy, co w końcu przełożyło się na gole. W drugiej połowie meczu Klepa pokazała się rywalom z zupełnie innej strony – przeprowadzając składne akcje zdobyła dwie bramki, co przełożyło się na frustrację i coraz częstsze błędy popełniane przez Gdów United. Później jednak wszystko wróciło do stanu z początku meczu, czyli Klepa przestała grać, a wykorzystali do napastnicy Gdowa doprowadzając do aż dziewięciu strzelonych bramek.

Co dalej?

Mimo słabego początku sezonu w wykonaniu Klepy wciąż można mieć nadzieję na to, że ten zasłużony zespół się przebudzi. W kolejnym spotkaniu drużyna zagra z Shamrockiem, który swoje pierwsze spotkanie zaledwie zremisował. Gdów United z kolei w dobrym stylu usadowił się na szczycie tabeli potwierdzając przedsezonowe przewidywania. W kolejnym meczu z Grupą Partner drużyna musi jednak zachować więcej spokoju w grze, zwłaszcza podczas krótkich chwil słabości jakie przytrafiły się jej w starciu z Klepą.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=8AWrFi6tfWg