Wyrównali rachunki

Ostatnią drużyną, z którą Olipra straciła punkty był właśnie Home Broker. Poprzedni mecz pomiędzy tymi drużynami, rozegrany jesienią, zakończył się remisem 6:6. Jak się później okazało tych dwóch punktów, straconych w dramatycznych okolicznościach, zabrakło Oliprze, by wyprzedzić na mecie sezonu XXXIV i zdobyć wicemistrzostwo Ligi A. Gracze w czerwonych koszulkach mieli więc do wyrównania rachunki z Home Broker. Tym razem mecz nie miał aż tak emocjonującego przebiegu, a Olipra pewnie odprawiła z kwitkiem swojego pierwszego rywala i udanie rozpoczęła wiosenny sezon.

Dobre złego początki

Home Broker udanie wszedł w mecz i po bramce niezawodnego Piotra Kajdy objął prowadzenie. Jak się jednak okazało były to dobre złego początki. Olipra szybko doszła do głosu, zadała trzy ciosy w trzy minuty i błyskawicznie odwróciła losy meczu. Do przerwy zawodnicy w czerwonych koszulkach prowadzili 4:1. Jeśli Home Broker miał nadzieję na to, że w drugiej części gry jeszcze powalczy z rywalem, to gracze Olipry szybko wybili mu ją z głowy, strzelając trzy kolejne bramki w pierwszych pięciu minutach po przerwie.

Potwierdzone aspiracje

Ostatecznie Olipra pokonała Home Broker 11:3. Aplikując groźnemu rywalowi na inaugurację dwucyfrową liczbę bramek i dominując nad nim w każdym elemencie gry brązowi medaliści z poprzedniego sezonu potwierdzili swoje mistrzowskie aspiracje. Do zespołu świetnie wkomponowali się nowi zawodnicy - autor hattricka Krzysztof Kozieł i strzelec jednej bramki Dariusz Zawadzki. Wydaje się, że tak grająca Olipra, dodatkowo wzmocniona i bogatsza o doświadczenie z jesiennego sezonu, będzie jednym z głównych kandydatów do tytułu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=r3Ja7QhHp-4