Sędzia:
-
Video:
Skromne kadry
Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania w sześcioosobowych składach. Przebywający na boisku gracze mieli więc świadomość, że muszą umiejętnie rozłożyć swoje siły na całe 40 minut, gdyż za linią końcową nie ma nikogo, kto mógłby wejść na zmianę i dać chwilę wytchnienia.
Do jednej bramki
Tak jak można się było spodziewać nie mieliśmy w tym spotkaniu wielu emocji. Cybermachina przeważała od pierwszego do ostatniego gwizdka, kiedy trzeba podkręcając tempo i spokojnie punktując swoich rywali, którym już drugi raz zaaplikowała tuzin goli. Komplet czterech zwycięstw zapewnił tej drużynie awans do fazy pucharowej.
Mały progres
Nieco na pocieszenie dla zawodników Pastuchów trzeba zaznaczyć, że spisali się oni troszkę lepiej niż w pierwszym meczu przeciwko Cybermachinie. Wówczas nie udało im się ani razu trafić do siatki rywali, a tym razem Jackowi Fąfarze sztuka ta udała się dwukrotnie. Marna to oczywiście pociecha, a Pastuchy poniosły kolejną dotkliwą porażkę, co sprawia, że ich przygoda z Pucharem Ligi jest kompletnie nieudana.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=c27v_b4scQM
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.