Sędzia:
-
Video:
Dobry początek
Gracze CA Sharks przystąpili do spotkania z faworyzowanym rywalem niezwykle skoncentrowani. Grali przede wszystkim uważnie w obronie i starali się do minimum ograniczyć błędy własne. W początkowych fragmentach meczu zdawało to egzamin i CA objęło nawet prowadzenie.
Rozkręcali się
Wicemistrzom FLS z początku gra nie układała się tak, jakby sobie tego życzyli. W ich poczynaniach brakowało dokładności i mimo przewagi nie udawało się strzelić bramki. Z minuty na minutę XXXIV prezentowało się jednak na boisku coraz lepiej, a kwestią czasu było kiedy odrobi straty i wyjdzie na prowadzenie. Tak też się stało jeszcze przed przerwą, na którą gracze w białych koszulkach schodzili prowadząc już 4:1.
Dominacja
O ile w pierwszej połowie można było jeszcze mówić o w miarę wyrównanym boju, o tyle w drugich 20 minutach gra odbywała się pod wyraźne dyktando XXXIV. Świder i spółka wrzucili wyższy bieg, widać było pełną swobodę w rozgrywaniu akcji, które często starali się rozgrywać w nieszablonowy sposób. To sprawiło, że „Rekiny” nie miały w tej części gry wiele do powiedzenia i poniosły zasłużoną porażkę.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=AJEI86_za-o
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.