Nie do mnie!

Nie do mnie!

Data:

05-11-2015 / 00:00

13 - 4

Sędzia:

-

Video:

Pełna kontrola

Od początku do końca, pełną kontrolę nad spotkaniem mieli gracze w niebieskich strojach. Pewne 7:0 do przerwy szybko ustaliło zwycięzcę tego meczu, a Nie do mnie! nawet na moment nie oddawało inicjatywy. Wygrana 13:4 to największy sukces w historii debiutującego w FLS zespołu. Dotychczas w żadnym meczu nie zdołał on strzelić więcej niż 5 bramek, lecz tym razem prawie potroił swój najlepszy wynik. Można powiedzieć, że zespół nareszcie odnalazł formę i zagrał tak, jak zamierzał grać od pierwszej kolejki.

Ciekawy debiutant

Debiutancki mecz w kadrze Nie do mnie! zaliczył Tomasz Wachel. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż zawodnik ten jest głównym sponsorem innej FLSowej drużyny - Zabankuj.pl, która jest aktualnie wiceliderem Ligi B1. Dwie bramki oraz asysta, a co najważniejsze 3 punkty dla zespołu, to bez wątpienia znakomity debiut. Nieco gorzej spisali się jednak jego podopieczni z Zabankuj.pl, którzy przegrali z broniącym się przed spadkiem VILO - 5:7.

Dalecy od awansu

Pomimo świetnej gry oraz pewnych trzech punktów, zespół Nie do mnie! ma już tylko matematyczne szanse na "top 6" premiowane awansem. "Niebiescy" musieliby pokonać obydwu pozostałych rywali, w tym niepokonane Football Heaven, a do tego liczyć na odpowiednie rezultaty reszty ligi. AFC nie może zaliczyć sezonu do udanych - zaledwie 4 punkty w 11 meczach, to kiepski wynik. Choć ostatnie spotkania mogły zwiastować dla nich podwyższenie formy, to tym razem ulegli bezsprzecznie i bardzo wyraźnie zespołowi ze środka tabeli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=K1jvzaCb7Cw

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!