Sław-Mont

Sław-Mont

Data:

20-11-2015 / 00:00

22 - 3

Sędzia:

-

Video:

”DAJCIE NAM JEDNEGO!”

Przed arcytrudnym zadaniem w piątkowy wieczór stanęli gracze Samejobrony. Nie dość, że w ligowej tabeli oba zespoły dzieli przepaść i grały one przez całą jesień o inne cele, to jeszcze z liderującym Sław-Montem musieli walczyć w pięcioosobowym składzie. Nie zrażało ich to jednak do walki i z dobrym humorem przystąpili do pojedynku, co przy sporej liczbie piątkowych walkowerów jest warte podkreślenia.

POKEROWA ZAGRYWKA

Sław-Mont od początku wedle przedmeczowych zapowiedzi przejął całkowita inicjatywę i skrupulatnie podwyższał wynik spotkania. Gracze FC Samaobrona postanowili jednak nie poddawać się i szukać swoich okazji. Rozpoczynający mecz na bramce Rzepka poprosił o zmianę i sam kapitalnie odnalazł się „w polu” pakując jeszcze przed przerwą dwa gole swojemu przeciwnikowi, udowadniając tym samym, że dobrze radzi sobie on w każdej boiskowej sytuacji.

FESTIWAL STRZELECKI

Ostatecznie Sław-Mont tego dnia zgotował rywalowi prawdziwe ofensywne natarcie, które przyniosło dwadzieścia dwie bramki. Tym samym zawodnicy ci przypieczętowali mistrzowski triumf gubiąc punkty tylko w pojedynku z fenomenalnie grającą w drugiej części sezonu AGMĄ. Samaobrona po piątkowej batalii stała się drużyną z największą liczbą straconych bramek w Lidze D2 i w czołowej trójce w całym FLSie (w towarzystwie renomowanych AKSu i Home Broker) co jednak nie przeszkadzało im w dobrej zabawie, co udowodnili długo nie opuszczając obiektu Nadwiślana, wykonując ostatnio popularne „Zakręcone karne” powodując wiele śmiechu i dobrego humoru wśród kibiców.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=4TmEXYgaOT0

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!