Z brązem

Do przerwy zdegradowane już Frytki toczyły wyrównany bój z faworyzowanym rywalem. Gracze w pomarańczowych strojach trzykrotnie doprowadzali do wyrównania po stratach bramek. Ostatecznie do przerwy La Furia prowadziła 5:3, a gola dającego jej po raz pierwszy w tym meczu dwubramkowe prowadzenie strzelił tuż przed końcem pierwszej połowy Mateusz Ziółko pięknym, mierzonym strzałem z rzutu wolnego. W drugiej części gry „Hiszpanie” podkręcili tempo, co wiązało się z faktem, że boisko obok Bruta toczyła wyrównany bój z Kalinexem. Ostatecznie ani Furia nie strzeliła wystarczającej liczby bramek ani też w równoległe toczonym pojedynku nie było niespodzianki w postaci porażki drużyny z Kalinowego. „Hiszpanie” więc w tabeli Kalinexu nie przeskoczyły, niemniej brązowe medale dla tego zespołu są ukoronowaniem ich dobrego sezonu.

Kolejna korona

Swój najlepszy indywidualny występ w ostatnim meczu sezonu zanotował Mateusz Ziółko, który był autorem sześciu trafień. Tym samym snajper La Furii przypieczętował koronę Króla Strzelców kończąc jesienne zmagania z 33 bramkami na koncie. Ziółko po raz drugi z rzędu wygrał więc klasyfikację strzelców Ligi C3.

Przełamanie

W ostatnim meczu sezonu w końcu przełamał się Marcin Hajduk. Gracz La Furii czekał na swojego 17 gola w historii występów w FLS od początku zeszłego sezonu. Hajduk w końcu przerwał serię 22 meczów bez gola, pokonując bramkarza Frytek. Zawodnik ten po zdobytej bramce „rozochocił się” i jeszcze kilkukrotnie próbował strzelać na bramkę rywala, ale swojego dorobku już nie powiększył. Naraził się jednak na docinki swoich kolegów z drużyny krzyczących zza boiska „Hajdi, Ty już masz gola, więcej nie strzelisz”.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=j__iqW9ISVc