AP Sportivo

AP Sportivo

Data:

02-11-2015 / 00:00

9 - 2

Sędzia:

-

Video:

MISTRZOWSKIE OTWARCIE

Pewnie zmierzające po awans na drugi poziom rozgrywkowy AP Sportivo z olbrzymim animuszem rozpoczęło poniedziałkowy pojedynek z walczącym o utrzymanie BKSem. Na efekty tej dominacji nie trzeba było długo czekać i już po 180 sekundach drużyna Grzegorza Szeląga mogła cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia, które zapowiadało pewne i przekonujące zwycięstwo.

GROŹNI Z KONTRY

BKS chociaż przybył tego dnia na obiekt Com-Com Zone w sześcioosobowym składzie nie zamierzał poddać się w starciu z liderem. Swoich szans upatrywał w groźnych kontrach, które kilkukrotnie zaskoczyły zawodników AP Sportivo. Przyniosły one jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę Krzyżaka, co sprawiło, że kwestia końcowego wyniku i możliwej niespodzianki stawała się realna.

ROZSTRZYGNĘLI PO PRZERWIE

Druga połowa to dominacja tylko jednej drużyny, która skrupulatnie podwyższała wynik pojedynku. Na słowa uznania zasługuje Kamil Wąs, który w poprzednim tygodniu popisał się spektakularnym „swojakiem”, a teraz pokusił się o pięknego gola perfekcyjnym lobem z połowy boiska. Dodając do tego dobrą dyspozycję Krężołka, który w końcowych minutach bardzo szybko upolował klasycznego hattricka śmiało można stwierdzić, że AP Sportivo wciąż pozostaje w bardzo wysokiej w formie, co nie napawa optymizmem najbliższych rywali.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=aLGyhXZ_Ybg

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!