Sędzia:

-

Video:

NIEWYKORZYSTANE OKAZJE…

Wyżej notowana Victoria w pierwszych minutach stworzyła sobie trzy wyśmienite okazje na objęcie prowadzenia, jednak zawodnikom w fioletowych koszulkach zabrakło skuteczności. Jak bramki strzelać pokazali gracze Frytek Belgijskich, którzy już w pierwszej swojej okazji za sprawą Adamczyka wyszli na prowadzenie, które przybliżyć miało do bezcennych trzech punktów.

EMOCJI CO NIE MIARA!

Jak przystało na mecz o „sześć punktów”, który może okazać się kluczowy dla układu strefy spadkowej byliśmy świadkami wielu zwrotów akcji. Najpierw to Frytki Belgijskie pokusiły się o prowadzenie, które jednak Victoria nie dość, że odrobiła to jeszcze za sprawą Grzegorza Nogi zdobyła drugiego gola. Na niego odpowiedział Szpak, który również ripostował tuż przed przerwą na kolejną zdobycz graczy w fioletowych strojach, doprowadzając do remisu, który utrzymał się do końca pierwszej połowy.

ZASŁUŻONE ZWYCIĘSTWO

Na kłopoty Grzegorz Noga! Victoria w drugiej połowie przeważała nad swoim rywalem, jednak nie potrafiła udokumentować tego bramkami. Na szczęście w swoich szeregach ma wyżej wspominanego zawodnika, który w ostatnich minutach pojedynku pokusił się o dwie bramki dające swojej drużynie trzy oczka i właściwie pewne już utrzymanie w lidze. W zupełnie odmiennych nastrojach boisko Com-Com Zone opuszczały Frytki, które nie dość, że do bezpiecznego miejsca tracą już 6 oczek, to jeszcze czekają je mecze z okupującymi podium Kalinexem i La Furią Roja, jak i bój „na śmierć i życie” z ligowym sąsiadem – OREO, gdzie przegrany, odpada z walki o ligowy byt.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=0y949g_DmVU

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!