Sędzia:
-
Video:
CIOS ZA CIOS
W kluczowym dla układu dolnych rejonów tabeli Ligi C2 starciu żadna z drużyn nie składała broni i szukała swojej szansy na otwarcie wyniku. Czarny Lotos w poniedziałkowy wieczór pojawił się co prawda bez bramkarza i zmian, ale nie przeszkodziło to, aby jak równy z równym walczyć z ROCHem, którego połączenie wiekowego doświadczenia z ofensywną młodością zapewnić miało opuszczenie strefy spadkowej.
GROŹNI Z KONTRY
ROCH tego dnia postawił na grę z kontry i próbę zaskoczenia zawodników Czarnego Lotosu. Fenomenalne spotkanie rozegrał Dominik Duda. Zawodnik ten w pierwszej połowie pokusił się o premierowego gola, otwierając wynik pojedynku. Warto podkreślić fakt, że gdyby jego koledzy z drużyny jeszcze przed przerwą popisali się lepszą skutecznością a chociaż jedna okazję wykorzystał Wajler to sprawa zwycięstwa mogła rozstrzygnąć się już po 25 minutach.
BEZCENNE ZWYCIĘSTWO
Kiedy w początkowych minutach drugiej części gry Czarny Lotos za sprawą Niedojadły pokusił się o wyrównanie wydawało się, że obie ekipy podzielą się punktami. Wtedy jednak przypomniał o sobie wspominany już wyżej Duda, który w niespełna 60 sekund najpierw wyprowadził ROCHa na skromne prowadzenie, a potem dorzucił kolejnego gola, który zapewnił bezpieczną przewagę i sprawił, że to zespół Krzysztofa Wajlera w poniedziałkowy wieczór zgarnął pełną pulę, co sprawia, że walka o utrzymanie staje się jeszcze bardziej ciekawa.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=xQxgiXqFve4
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.