Połowa dla zielonych

Już w jednej z pierwszych akcji meczu, "Zieloni" wysunęli się na prowadzenie. Nie było to zbyt dużym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę kiepską serię Meteoru, który zaliczył 6 porażek z rzędu. Jednobramkowe prowadzenie Shamrocka utrzymywało się przez większość pierwszej połowy, a tuż przed zmianą stron zdołał on jeszcze podwyższyć wynik.

Meteor - reaktywacja

Zaraz po przerwie przypomnieli o sobie gracze Meteoru. Momentalnie zdobyli bramkę kontaktową i przejęli inicjatywę. W ciągu kilku następnych minut zdołali dołożyć jeszcze dwa trafienia i zdobyć skromne prowadzenie. Dopiero wyrównująca bramka Weldbudu ostudziła nieco graczy Meteora. Ostatnie minuty, choć emocjonujące, to jednak nie przyniosły zmiany rezultatu i mecz zakończył się remisem 3:3.

Bez satysfakcji

Podział punktów nie satysfakcjonował żadnej z ekip. Każda chciała zapewnić sobie pewne utrzymanie, lecz obie wciąż muszą oglądać się za siebie. Oba zespoły zagrają w przyszłym tygodniu z ostatnimi zespołami ligowej tabeli, więc utrzymanie mogą zapewnić sobie już niebawem. Bliższy wykonania tego zadania wydaje się Shamrock mający oczko więcej niż Meteor, lecz ci drudzy mają dogodniejszy terminarz, w którym czekają ich mecze z ostatnią APLĄ oraz Szkolnymi Nawijaczami okupującymi 12 pozycję.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=RFxsNrE_MAk