NIEMRAWI

Po ubiegłotygodiowym blamażu chyba lepszego rywala na poprawienie nastrojów gracze Rafisu nie mogli sobie wymarzyć. Problem jednak w tym, że tenże rywal zaprezentował się bardzo dobrze i już do przerwy pokazał, że nie zamierza po raz kolejny nikomu dopisywać punktów. Do przerwy mieliśmy remis, co mogło zwiastować spore emocje po zmianie stron. Emocje, których rzeczywiście nie zabrakło. Ostatecznie obyło się bez sensacji, która była jednak o krok.

OKOLICZNOŚCIOWA KOSZULKA

Z okazji swojego 50 występu w rozgrywkach FLS Sebastian Krupczak wystąpił w specjalnie przygotowanej na tą okazję koszulce. Tym razem golkiper AKS niczym specjalnym się nie wyróżnił, ale i tak w kilku sytuacjach "oko w oko" wychodził obronną ręką stając naprzeciw napastnikom Rafisu. Życzymy kolejnej pięćdziesiątki!

SZKODA, ŻE TO JUŻ KOŃCÓWKA

Który to już raz w tym sezonie, kiedy AKS z faworyzowanym rywalem rozgrywa niezwykle wyrównaną pierwszą połowę, by w drugiej zaprzepaścić szansę na dobry wynik. Podobnie jak w meczu z TEB Edukacją AKS nie ma się czego wstydzić. Mimo, że drużyna nastawiona była tylko na kontry, to jeśli już gracze AKS mieli taką okazję, to w sposób wzorowy kontrę tą wyprowadzali. Z szybkimi „wypadami” nie zawsze sobie radziła obrona Rafisu, która zakończyła to spotkanie z czterobramkowym bagażem goli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vEuj2YS49Hg