Degradacja

Ledwie jeden sezon trwała przygoda graczy Słonecznego GEO z Ligą A. Beniaminek po czwartkowej porażce stracił szansę na utrzymanie i dołączył do już wcześniej zdegradowanych Etanolu i AKS Kabaret. Słonecznemu GEO do rozegrania pozostał jeszcze jeden mecz przy trzypunktowej stracie do zajmującej pierwsze bezpieczne miejsce Żymły. Bezpośredni mecz tych drużyn zakończył się jednak wysokim zwycięstwem „Siermiężnych” 9:0.

Cichy bohater

Ledwie 30 sekund potrzebowali zawodnicy FC po Nalewce by objąć prowadzenie. Pierwsza połowa skończyła się tylko dwubramkowym prowadzeniem tego zespołu, ale w drugiej części gry Mateusz Wąż poprowadził swój zespół do wysokiej wygranej. Tym samym FC po Nalewce zrewanżowało się „Słonecznym” za wiosenną porażkę 2:6. Poza strzeleckim wyczynem Węża należy również jednak wyróżnić świetną postawę Krystiana Orzechowskiego między słupkami. Bramkarz FC po Nalewce zagrał świetny mecz i wielokrotnie ratował swój zespół przed utratą gola. Jako, że były to często sytuacje przy wyniku jeszcze nierozstrzygniętym Orzechowski zasługuje na miano cichego bohatera meczu.

Walka o koronę

Mateusz Wąż po raz kolejny zaimponował skutecznością, będąc autorem sześciu z siedmiu trafień swojego zespołu. Zawodnik ten może pochwalić się nie lada wyczynem – zdobył już w całym sezonie 29 goli na 38 FC po Nalewce. W całej lidze FLS trudno doszukać się drugiej drużyny w której jeden gracz miałby aż tak wysoki procent strzelonych bramek spośród całego dorobku zespołu. Wąż nadal liczy w walce o koronę króla strzelców. Do prowadzącego Piotra Kajdy traci obecnie dwie bramki. Obaj ci zawodnicy w zeszłym sezonie wywalczyli korony strzelców w Ligach B. FC po Nalewce ma jednak do rozegrania jeszcze o dwa mecze więcej niż Home Broker, więc przed Wężem otwiera się szansa na powtórzenia sukcesu z wiosny, tym razem na poziomie Ligi A. Należy jednak pamiętać, że szansę na koronę ma jeszcze kilku innych zawodników poza tą dwójką.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Fb4tS8mZWJM