Sędzia:
-
Video:
Kłopoty kadrowe
Wysoka porażka UPM nie może dziwić biorąc pod uwagę problemy kadrowe tego zespołu. Griffins przystąpili do tego meczu bez żadnego gracza rezerwowego z nominalnym graczem z pola w bramce. Na domiar złego jeszcze w pierwszej połowie kontuzji, uniemożliwiającej dalszy występ nabawił się Karri Kaarna. UPM było więc zmuszone przez większą część meczu walczyć z rywalem w okrojonym składzie.
Rozstrzelani po przerwie
Tygrysy już w 1 minucie meczu wyszły na prowadzenie po bramce Piotra Pliszki. Mogło to zwiastować szybkie „ustawienie” sobie meczu przez tą drużynę, ale nic takiego nie nastąpiło. UPM ambitnie walczyło w osłabieniu i dopięło swego na minutę przed końcem pierwszej połowy za sprawą gola Michała Dychtonia. Do przerwy osłabieni Griffiins niespodziewanie remisowali z rywalem. Druga połowa należała już zdecydowanie do Tygrysów, którzy po przerwie nie dali szans UPM.
Kolejny krok
Tygrysy w tej fazie sezonu mają serię meczów z bezpośrednimi rywalami walczącymi o czołową szóstkę i zespół ten zanotował drugie ważne zwycięstwo z rzędu. Kolejnym rywalem zawodników w pomarańczowo-białych strojach będzie Brotha. Tygrysy wykonały więc w czwartkowy wieczór kolejny krok w stronę awansu, a ewentualna wygrana w przyszłym tygodniu pozwoli na bardzo komfortową sytuację przed ostatnimi dwoma meczami. Wciąż szansę na pierwszą szóstkę ma UPM, ale musi punktować w najbliższych meczach z sąsiadami z tabeli.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=aLRctpPhG6k
UPM Griffins
Brak danych
Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.
Tygrysy Bronxu
Brak danych
Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.