RAZIŁA NIESKUTECZNOŚĆ

W bardzo ważnym dla układu tabeli meczu obie drużyny stwarzały sobie swoje szansę na objęcie prowadzenia, jednak u jednych, jak i drugich raziła nieskuteczność, która sprawiła, że bardzo długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dzięki świetnym interwencjom bramkarzy przed przerwą byliśmy świadkami tylko jednego gola w wykonaniu Miszczyka, który zapewnił ISTV minimalną przewagę.

PRZEŁAMANIE

Po przerwie walcząca o mistrzostwo UEFA Mafia zagrała tak, jak przyzwyczaiła nas do tego w poprzednich kolejkach. W ich składzie błyszczał Krystian Nawrot, który najpierw doprowadził do remisu, potem ustrzelił hattricka, a w końcówce dołożył czwartą bramkę, która całkowicie wyjaśniła losy rywalizacji.

PRZEGRAŁ Z MGŁĄ

W czwartkowy wieczór zawodnikom przeszkadzała mocna mgła, która z każda kolejna minutą co raz mocniej zalegała nad boiskiem Com-Com Zone. Jej pomoc wykorzystał Nawrot, który tuż po szybkim rozegraniu autu z okolic własnego pola karnego, zagrał futbolówkę lobem na bramkę ISTV. Golkiper trochę zaskoczony takim obrotem spraw zamiast ją złapać wrzucił sobie „za kołnierz” do własnej siatki. Dzięki temu zwycięstwu UEFA Mafia dołącza do ucieczki kierowanej przez Max Apartments i pewnie kroczy w szeregi Ligi C.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=dtFBNBolxMI