Sędzia:
-
Video:
ODEBRANE CHĘCI
Dość szybko, bo już po kilku minutach drużyna Goodfellas wybiła z głowy futbol swoim przeciwnikom. Szybkie prowadzenie odebrało graczom w niebieskich koszulkach chęci do dalszej gry mimo, że ich pierwsze reakcje na stracone bramki były bardzo pozytywne i również okraszone golami. Taki rodzaj riposty nie utrzymał się jednak długo.
DUŻO SWOBODY
Kolejne minuty to już mnóstwo swobody jaką mieli zawodnicy Goodfellas. W takiej roli czuli się oni bardzo dobrze, co dokumentowali kolejnymi trafieniami. Bardzo dobrze w obozie zwycięzców zaprezentował się Fijał, który napędzał ataki swojej drużyny aż dwukrotnie „przechodząc” w ten sposób przez całe boisko.
CO DALEJ?
Po spotkaniu w ekipie pokonanych zapanowało lekkie zrezygnowanie. Nie do mnie! w niczym nie przypominało drużyny z poprzednich spotkań, kiedy nawet gdy przegrywało, to walczyło. Wczoraj rywal całkowicie obnażył najsłabsze punkty zawodników w niebieskich strojach, jakimi niewątpliwie była obrona (a właściwie jej brak). W ataku drużyna również nie grzeszyła skutecznością, choć cztery strzelone bramki są zapewne jakimś małym światełkiem w tunelu, że w kolejnych spotkaniach powinno być tylko lepiej. Goodfellas z kolei dzięki wygranej awansowało na premiowane awansem 4 miejsce, jednak to, czy je po tej kolejce utrzyma zależy od pozostałych spotkań, które czekają nas w środę i czwartek.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=TLEZdEVbVBg
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.