Druga dwucyfrówka

Sław-Mont na półmetku rozgrywek zgromadził na swoim koncie komplet punktów. Gracze w seledynowych strojach w czwartkowy wieczór nie dali szans drużynie UPM Griffins, wygrywając bardzo wysoko. Dla Sław-Montu to druga dwucyfrówka w sezonie. Podobnie jak w meczu z Volveremos zakończonym wynikiem 12:1, zespół ten odprawił z kwitkiem rywala różnicą jedenastu goli. Przynajmniej do piątkowego wieczoru Sław-Mont wskoczył na pozycję lidera Ligi D2 i może czekać jaką odpowiedź zaserwuje Football Heaven Bar.

Dobry moment

Sław-Mont do przerwy prowadził już 6:0, nie pozwalając rywalowi na stwarzanie sobie choćby kilku dogodniejszych okazji. UPM Griffins miało swój dobry moment zaraz na początku drugiej połowy, gdy w krótkim okresie czasu strzelili dwie bramki. W przekroju całego spotkania gracze w ciemnych strojach byli jednak tylko tłem dla świetnie dysponowanych graczy przeciwnika. Sław-Mont po przerwie zagrał jeszcze skuteczniej w ofensywie aplikując rywalom w drugiej połowie osiem bramek.

Drugie lanie

UPM Griffins znajduje się co prawda w dolnej połowie tabeli, ale bilans tej drużyny nie przedstawia się najgorzej. Zespół ma na koncie w sześciu meczach trzy zwycięstwa i trzy remisy. Zawodnicy w ciemnych koszulkach nie będą na pewno jednak dobrze wspominać dwóch starć z liderującym duetem – FHB i Sław-Montem. W obu tych meczach UPM Griffins dostali srogie lanie, tracąc w tych spotkaniach aż 27 goli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QHMxkcytwSs